
30 procent szans na sukces w biznesie

Jeżeli planujesz otworzyć własny biznes powinieneś dobrze się zastanowić. Ten artykuł nie ma na celu odciągać Cię od tego pomysłu. Moim celem jest uświadomić Ci pewne prawdy panujące w polskim biznesie. Być może dzięki niemu zrozumiesz że jesteś doskonale przygotowany lub że powinieneś nad pewnymi kwestiami jeszcze popracować.
Nic tak nie przemawia do mnie jak suche dane, statystyki. A te mają się następująco. Każdego roku w Polsce otwiera się od 250 tys. do 300 tys. małych firm, czyli takich które zatrudniają do 49 osób. Większość z nich to działalności jednoosobowe, a zdecydowana większość, bo aż 90% to firmy zatrudniające 1-2 osoby. Główny Urząd Statystyczny w Polsce dane dotyczące owych firm poddaje raz na rok dogłębniejszej analizie.
Pierwszy rok to prawdziwa szkoła przetrwania
Statystyki potwierdzają to co na ogół można zauważyć. Pierwszy rok jest zdecydowanie najtrudniejszym rokiem w życiu nowo powstałej firmy. Ten pierwszy rok wycina 25 – 30 procent nowo powstałych biznesów.
Sukcesem każdej firmy jest przetrwać pierwsze 5 lat. To okres kiedy wiele uczymy się. Od radzenia sobie z konkurencją, pozyskiwania klienta, szlifowania zdolności analitycznych. Ten okres przeżywa jedynie 30 procent z wszystkich nowo powstałych firm. Nie wiele prawda?
Statystki też podpowiadają jakie grupy wiekowe odnoszę najczęściej sukces. Według danych jeżeli masz 40 – 44 lata to masz idealny wiek na założenie działalności. Być może jest to wiek kiedy posiadamy już duże doświadczenie życiowe oraz sporą rezerwę energii.
Najpopularniejszą drogą jest handel
Badania potwierdzają że najczęściej otwierane działalności to te działające w handlu. Oznacza to że na rynku polskim rocznie pojawia się mniej więcej 80 tys. sklepów rocznie. 30 procent z tych nowych firm kończy życie w pierwszym rok. 70 procent nie dożywa pierwszych pięciu lat.
Z danych też wynika że najłatwiej jest młodym i małym firmom z sektora ochrony zdrowia. Tutaj przeżywalność biznesu pięciu lat wynosi aż 60 procent.
Raport też zwraca uwagę na finansowanie nowych firm. Zdecydowana większość z nich finansowana jest z własnych oszczędności. To oznacza że do startu w biznes podchodzimy jak przedsiębiorczy ludzie, a w razie porażki nie toniemy w długach i nie zamykamy szansy na ponowne otwarcie biznesu w przyszłości.