Rodzina według marki River island

Kolejny powód do zadumy nad tym światem dała kampania marki odzieżowej River Island. Firma swą nową kampanie reklamową oparła na „nowoczesnym” modelu rodzinnym czyli para gejów wychowująca dziecko lub para lesbijek z dzieckiem.

Skodą pomysł na reklamę? No cóż postęp zepsucia w krajach rozwiniętych odbywa się dość w przyśpieszonym tempie i tak np. w Anglii tradycyjną rodzinę stanowi już tylko 1/3 wszystkich rodzin. Reszta to rodziny mieszane. Marka chciała swą nową kampanię zaadresować do większej liczby odbiorów. Jest to oczywiście nie prawda. Firma chciała zabłysną kontrowersją i zwrócić na siebie uwagę a przy tym w wielu środowiskach może dzięki tej kampanii zostać uznana za otwartą oraz postępową.

Czemu tłumaczenia firmy mijają się z prawdą? 1/3 rodzin w Anglii to model tradycyjny czyli mąż, żona i dziecko/dzieci. Do standardowego modelu rodzinnego nie zaliczają się już rodziny gdzie rodzice wychowuję nieswoje dzieci lub rodzice nie są małżeństwem. Małżeństwa homoseksualistów są czymś dalej stosunkowo rzadkim, bynajmniej w porównaniu to innych poprawnych biologicznie modeli rodzinnych. Błędem jest w kraju takim jak Wielka Brytania model rodzinny opisywać tak jak to przedstawiła firma River Island, między innymi z wymieszania kulturowego, religijnego, gdzie większość rodzin nie pasuje do ideału katolickiego rodziny. Podobnie jest u nas w Polsce przecież.

Sieć rozgrzmiała, twetty ruszyły pełną parą, kampania jest poruszana na wszystkich portalach informacyjnych. Czy jest to przyzwyczajanie społeczeństwa do nowych standardów. Potarzanych schemat w końcu się stanie przecież oczywistością. Być może kampania nie ma za cel wszczepiania nowej prawdy, a oparła się na temacie, który ją dodatkowo rozdmucha po sieci, telewizji za darmo. Ot taka strategia marketingowa.