Nowa mutacja koronawirusa Omikron

Nowa mutacja koronawirusa Omikron

Autor wpisu: e-Politykae-Polityka 634 wyświetleń

9 listopada tego roku wykryto w RPA nowy wariant koronawirusa. WHO bardzo szybko uznała go za groźny nadając mu klasyfikację "variant of concern". Nazwą roboczą dla nowej mutacji B.1.1.529 była Nu. Teraz WHO oficjalnie nazwała go Omikron. Nowa odmiana koronawirusa liczy około 50 mutacji w tym aż 32 mutacje dotyczą samego białka kolca. Już teraz wiadomo, że nowy wariant jest jeszcze bardziej zakaźny niż wariant Delta, który dominuje już na całym świecie, także w Polsce. Omikron jest około 500% bardziej zakaźny niż pierwotna wersja wirusa. Dla porównania mutacja Delta od pierwotnej wersji była o 70% bardziej zaraźliwa. Warto przypomnieć, że gdy wykryto wersję Delta i poziom jego zaraźliwości naukowcy podnieśli alarm zapowiadając, że Delta szybko opuści Indie, gdzie go wykryto i opanuje cały świat. Tak też się stało. 

Ewolucja wirusów polega na wiecznej mutacji. Większość z nich jest nie trafiona i nie ma wpływu dla nas ludzi. Co jakiś czas jednak zdarzają się mutacje, które można określić jako ewolucyjny postęp wirusa. To mutacje zazwyczaj groźne dla ludzi. Jedyną drogą do zablokowania możliwości mutacji wirusa jest zablokowanie mu drogi transmisji i jego eliminacja. Dlatego ważne jest by szczepieniom podał się cały świat. Hipotetycznie jeżeli wszyscy ludzie z Europy się zaszczepią to faktycznie zlikwidujemy problem na chwilę. To kwestia czasu kiedy kraju gdzie wyszczepialność jest znacznie niższa lub jej w ogóle nie ma, powstanie nowa odmiana na którą obecne szczepionki nie zadziałają.

Pisałem już wcześniej w artykule "Dlaczego osoby zaszczepione dalej są zagrożone?", że cały problem tkwi w naturze wirusa i jego ciągłym mutowaniu. 

Tego wpisu jeszcze nikt nie komentował